Przed automatem z wodą sodową stoi blondynka. Wrzuca monetę, czeka aż szklanka napełni się wodą, wypija, wrzuca monetę i tak bez końca.
Ludzie stojący za nią w kolejce niecierpliwią się.
- Niech się pani pośpieszy!
- Nie ma głupich, ja cały czas wygrywam!
1002
|
Kierownik sklepu wzywa do siebie sprzedawczynię (oczywiście blondynkę), która spóźniła się dwie godziny do pracy.
- Proszę się nie gniewać - tłumaczy się blondynka - ale jestem w ciąży!
- Naprawdę? Od kiedy?
- No... Będą już jakieś dwie godziny...
1002
|
Jak umierają komórki mózgowe blondynki?
- Samotnie...
1002
|
Dwie blondynki chciały zdobyć nagrodę Nobla. Jedna wpadła na genialny pomysł:
- No to może polecimy na Słońce?
Druga odpowiada:
- No coś ty głupia, spalimy się.
- To polecimy w nocy.
1002
|
Czym się różni żaba od blondynki
- Żaba kuma ...
1002
|
Rozmawiają dwie blondynki:
- Zdawałam wczoraj test IQ.
- Ojej, i co dostałaś?
- Piątkę!!
1002
|
- Co to są 4 szare komórki na plaży?
- 4 blondynki na plaży.
- A 9 szarych komórek na plaży?
- 4 blondynki i pies.
1002
|
Siedzą dwie blondynki i oglądają pornusa. Na filmie aktorzy się kochają, film się kończy i jedna z blondynek zaczyna płakać. Druga pyta:
- Co się stało?
- Myślałam, że się pobiorą.
1002
|
Dzwoni telefon. Mąż mówi do żony blondynki:
- Jak do mnie, to powiedz, że nie ma mnie w domu.
Żona odbiera i mówi:
- Mąż jest w domu...
Mąż:
- Czemu tak powiedziałaś, przecież mówiłem?
- Bo to był telefon do mnie! - odpowiada żona.
1002
|
Chłopak dzwoni do blondynki:
- Jak tam kochanie przygotowania do podróży?
- Wiesz Misiu, można powiedzieć, że jedną nogą jestem w Polce, a drugą już w Tunezji.
- Eee to Włosi niezły widok mają.
1002
|
W pewne Boże Narodzenie św. Mikołaj wychodzi z komina i zostaje zaskoczony przez 19- letnią blondynkę. Ona mówi:
- Św. Mikołaju, zostaniesz ze mną?
- Ho, ho, ho - rzekł św. Mikołaj - muszę dostarczyć te wszystkie zabawki dobrym chłopcom i dziewczynkom.
Zdjęła swoją koszulę nocną, pozostawiając jedynie stanik i majtki, i pyta:
- Św. Mikołaju, zostaniesz ze mną?
- Ho, ho, ho, muszę dostarczyć te zabawki chłopcom i dziewczynkom.
Zdejmuje wszystko i pyta:
- Św. Mikołaju, teraz ze mną zostaniesz?
Św. Mikołaj na to:
- Ho, ho, ho, muszę zostać, nie przejdę przez komin z moim członkiem w takim stanie!
1002
|
Przychodzą dwie blondynki do kantoru.Jedna z nich do faceta:- Może nam pan rozmienić te 100 rubli na złote?- Złote? Ale proszę pani to będzie strasznie mało pieniędzy!- Nie szkodzi. Niech pan rozmieni.- Ale to będzie mniej pieniędzy niż się pani wydaje! Z jakieś 8 zł.Nagle druga blondynka wpada w straszny śmiech. Ta pierwsza pyta:- Z czego się kur*a śmiejesz?- Bo dałaś d*py za 8 zł!
1002
|
|
Wchodzi blondynka do windy, a tam schody.
1002
|
Po kilkumiesięcznej znajomości blondynka pyta swego wybranka:- Znamy sie już tak długo. Czy nie powinieneś przedstawić mnie swojej rodzinie?- Jak sobie życzysz. Ale w tym tygodniu to jest niemożliwe. Żona z dziećmi wyjechała do teściów.
1002
|
Spotykają się dwa wieloryby. Jeden mówi.
- Tydzień temu zjadłem Ruskiego i od tamtej pory pływam wężykiem.
- To jeszcze nic - mówi drugi - ja tydzień temu zjadłem blondynkę i od tamtej pory nic nie jadłem.
- Dlaczego? - pyta pierwszy.
- Bo nie mogę się zanurzyć.
1002
|
- Co łączy blondynkę z wózkiem sklepowym?
- Wrzucasz 2zł i pchasz ile wlezie!
1002
|
Czym się różni pomidor od blondynki?
- Pomidor się soli a blondynkę *soli.
1002
|
Co powstanie po połączeniu blondynki z psem haski?
Są dwie możliwości.
1. Blondynka odporna na zimno
2. Najlepiej ciągnący haski w całym zaprzęgu.
1002
|
- Jakie jest ulubione danie blondynki?
- Danie dupy!
1002
|
- Co oznaczają ciemne odrosty u blondynki?
- Że jej mózg jeszcze walczy.
1002
|